OPIS
Tam, gdzie skończył się „Sapiens”, zaczyna się „Ewa” – rewolucyjna instrukcja obsługi samicy ssaka, bezkompromisowy opis ewolucji kobiecego ciała, gruntowna rewizja przekonań na temat historii człowieka.
Przez całe wieki to mężczyźni pisali o tym, jak ewoluował nasz gatunek, w jaki sposób opanowaliśmy Ziemię, zbudowaliśmy miasta, udoskonaliliśmy język. Ale w tym obrazie był jeden brakujący element – ciało kobiety. Cat Bohannon, amerykańska badaczka i absolwentka studiów doktoranckich na Uniwersytecie Columbia, przekonuje, że współczesna medycyna, neurobiologia, paleoantropologia czy biologia ewolucyjna tracą, kiedy ignorujemy fakt, że połowa z nas ma piersi. Pora, żeby zacząć o nich rozmawiać; o krwi, tłuszczu, pochwach i macicach. Mleku, które przypomina ropę. O tym, czy istnieje coś takiego jak „kobiecy mózg”. I czy my, kobiety, rzeczywiście jesteśmy „słabszą płcią”, a nasze ciała są w stanie wojny z naszymi dziećmi.
„Naczelne Ewy” żyjące w koronach drzew, mamki, dzięki którym doszło do demograficznej eksplozji oraz chore na anemię współczesne nastolatki z Indii – ta odkrywcza i burząca mity opowieść koryguje naukę, która zbyt długo skupiała się na męskim ciele i męskim punkcie widzenia.
„Czy nauka – i technologia – wreszcie nadrobią zaległości wobec kobiet? Od pierwszych ssaków po współczesne kobiety, które muszą mierzyć się z medycyną, badaniami naukowymi i technologią opartą na „męskiej normie” – ta książka to fascynująca podróż przez 200 milionów lat ewolucji kobiecego ciała. Cat Bohannon wciąga nas w opowieść o tym, jak nasza biologia – od piersi po mózg – kształtuje nasze życie, zdrowie i codzienne doświadczenia.
Dlaczego kobiety żyją dłużej? Czemu menstruujemy? Jakie tajemnice kryje kobieca tkanka tłuszczowa? I dlaczego współczesna medycyna oraz systemy oparte na sztucznej inteligencji wciąż traktują kobiece ciało jako „wersję B”? W świecie, w którym algorytmy podejmują coraz więcej decyzji za nas – od diagnoz medycznych po kredyty bankowe – niewidzialna męska norma przenika także do AI. Bohannon z pasją i naukową precyzją demaskuje luki w badaniach oraz pułapki myślenia, które prowadzą do ignorowania kobiecej perspektywy w nauce i technologii”.
Prof. Aleksandra Przegalińska