OPIS
Według Umberta Eco odbiorca dzieła jest jego współtwórcą. Utwór bowiem istnieje w pełni dopiero w procesie interpretacji, a sensy nie są raz na zawsze nadane, lecz uobecniają się podczas lektury. Co więcej, odbiorca, który wchodzi w interakcję z przedmiotem artystycznym, a nie z podmiotem twórczym, ma prawo do odczytywania znaczeń niezależnie od intencji autora. Takie podejście może wzbudzać wiele wątpliwości. Czy każda interpretacja jest w równym stopniu uprawniona? Czy nie zaciera się różnica między interpretacją a nadinterpretacją? Czy dzieło jest całkowicie bezbronne wobec samowoli czytelnika? W swoim klasycznym dziś już eseju z 1962 roku Eco podejmuje problem, wokół którego nadal toczą się dyskusje literaturoznawców, estetyków i teoretyków sztuki.