OPIS
W prezentowanej publikacji autor dowodzi, że podstawową słabością neoklasycznej ekonomii jest wyrugowanie z niej problematyki wartości, sprowadzające ekonomię do rynkowej wyceny i skutkujące definiowaniem rynku jako samoregulującego się mechanizmu.
Zagrożenie polega na tym, że w obecnym ujęciu gospodarowanie jest procesem linearnym, a to oznacza koncentrację na wytwarzaniu wartości instrumentalnych, czyli uzyskiwaniu nadwyżki w stosunku do kosztów działalności gospodarczej. Jedyną miarą powodzenia staje się zysk, a ignorowany jest fakt, że niejako przy okazji uruchamianych jest również wiele procesów, które niszczą wartości egzystencjalne.
Konsekwencje są zatrważające, bo w ten sposób trwale osłabiana jest zdolność podtrzymywania samego procesu gospodarowania.
Książka ma niezwykły, interdyscyplinarny charakter i powinna zainteresować naukowców z wielu różnych dziedzin, zwłaszcza ekonomistów, filozofów, socjologów, historyków i politologów. Będzie też cennym źródłem wiedzy i inspiracji dla kreatorów polityki społeczno-gospodarczej, w tym parlamentarzystów oraz osób reprezentujących zarówno centralne instytucje rządowe, jak i wszelkie samorządowe i społeczne inicjatywy.