Gdybym wiedział, że to jest wydane na papierze offsetowym, nie kupiłbym. Mam sentyment do lat 90-tych , ale nie do jakości wydawanych wówczas komiksów.

Wiedziałem że będzie piękne wydanie , ale że aż tak ... Coś niesamowitego. Super papier który sprawia że ten wielki komiks lekko trzyma się rękach. Lektura sama przyjemność. Sklep Gildia.pl na medal . Super bezpieczne pakowanie. Tak trzymać. Pozdrawiam wszystkich

Świetnej jakości papier premium. Brawa dla egmontu i poproszę o więcej takich klasyków bez papieru sztucznie podbijającego kolory.

Tak się powinno wydawać klasyki , żadnej kredy ! Kreda nie pasuje do rysunków i kolorów z lat 80/90, Kreda jest dobra ale dla komiksów które powstały przy użyciu Photoshopa

Klasyka w najgorszym i najlepszym tego słowa znaczeniu - fajne rysunki i klasyczne kolory ale ciekawy chociaż w gruncie rzeczy prosty pomysł na fabułę psuje nieporadnie poprowadzony scenariusz. Szczególnie zwraca uwagę jedna sekcja, kto czytał pewnie się domyśli o którą chodzi. Wydanie okej, papier spoko. Osobiście wolałbym żeby Egmont częściej sięgał po gruby offset.

z dodatkowym komiksem oryginalnym, by egmont mógł zarobić. Szkoda czasu, tym bardziej że to już było kilka razy.

Ile tego egmont wydrukowałeś , 50sztuk ?

Wydanie super:), fabuła - lata 90e na maxa:), pakowane pancernie (dzięki gildia!!!), czekałem od 10 lat na wznowienie i się nie zawiodłem!

Kilka księgarni zakupiło większe ilości i wystawia po jednej sztuce na Allegro, od 350 do 450zł. Jako ktoś ma cierpliwość, może też polować na OLX.

Drogi Egmoncie, czy naprawdę nie można było wydrukować tej pozycji w większej ilości albo przynajmniej zrobić dodruku? Janusze i spekulanci wykupili w większości cały nakład i zwykły czytelnik nie jest już w stanie się zaopatrzyć w egzemplarz po normalnej cenie...

Jak to jest że jakieś księgarnie typu papirus szmirus zakupiło ze 100szt a gildia 3 na krzyż i już nie ma ? A tamci sprzedają teraz na allegro 4 razy drożej

papirusek to standard, z artbookiem thorgala zrobili to samo.

A najgorsze jest to że Egmont i inne wydawnictwa poprzez takie decyzje szkodzą tak naprawdę fanom komiksów i kolekcjonerom. Jakieś mega limity przy wydaniu np. alternatywnej okładki można jeszcze zrozumieć. Ale podstawowej... Kończy się to jak zwykle wykupieniem nakładu przez tzw. antykwariaty i innych Januszów z Alledrogo... i sprzedaż za absurdalne ceny. Wydawca i tak więcej nie zarobi, my jako fani tracimy a hieny zarabiają...

Firmy wykupiły ten komiks po to by sprzedawać na allegro po 400 zł

Album jest zacny i przykro mi, że nie wszyscy zdążyli kupić. Modlę się za Was do Egmontu o dodruk ale i polecam branie przed premierą, na przyszłość, wystarczy tylko śledzić i dobrze zaplanować zamówienia. Póki co negatywne opinie nic gildi nie zaszkodzą ale i nie powinny się tu były znaleźć bo zarówno sklep jak i wydawca, jak i Marvel i B. W. S są Bogu ducha winni. Narzekanie na te serię też jak rzucanie grochem o ścianę. Najpierw bylo o Meltdown, że drogo I coś tam. Następnie Dr. Strange był bulwersujaco drogi. Wydali Ff po kosztach i w rok się jeszcze nie sprzedał mimo, że solid. Wydali Weapon X na offsecie za śmieszne pieniadze i nie zdążyliście. Świat jest okrutny, załóżcie kaski i planujcie lepiej a Egmont serdecznie prosimy o dodruk :)