Dzień dobry, w związku z zamknięciem galerii Polishcomicart i niedotrzymywaniu terminów wydawniczych będę zmuszony zrezygnować z prenumeraty, proszę idpisywać na mejle i odbierać telefon.

Nie jesteśmy wydawcą tego tytułu i nie prowadzimy prenumerat. Na maile i telefony w sprawie naszych zamówień odpowiadamy na bieżąco, nie mamy wpływu na to jak często wydawcy odpowiadają na swoje. Lepiej jest jednak spróbować kontaktu z wydawcą przez inne środki - np. Facebook. W recenzjach na naszej stronie wydawcy raczej się nie wypowiadają.

Czy przypadkiem komiks, z którego kadru pochodzi dana okładka nie był publikowany w numerze poprzednim? Jaki sens ma robienie okładki z komiksu, który nie znajduje się w aktualnym numerze? Skok na kasę i wielkie rozczarowanie fanów? Pomijam fakt, że opis tego numeru pochodzi również z poprzedniego...

To że okładka była na całą stronę w numerze poprzednim to małe piwo. Jestem rozczarowany dlaczego PCA pomimo przegranych spraw sądowych brnie w wydawanie tego tytułu. Przecież nikt nie chce dwóch relaxów oprócz chyba wydawcy i rysowników. Po co brnąć w tak przegraną akcje. Dla kasy chyba nie bo przecież drugi relax jak wygra sprawy będzie żądał odszkodowań. Nie kumam PCA. Dwie gwiazdki za poziom magazynu bo właśnie przeczytałem numer 41. Tyle się należy porównując z drugim. Jestem w temacie i nie wiem czy dwie to nie za dużo ale mogę być zrażony już tematem.

Dlaczego taka cena , zastanawiam się czy nie przestać kupować dalszych numerów : (

Zmniejszono liczbę stron o ilość prawie taką jakie miały stare Relaxy i podniesiono cenę, sukcesywnie z numer na numer poziom pisma coraz słabszy. Nieśmieszne humorystyczne komiksy, raczej dla dzieci. Ogólnie pismo to zbiór przedruków (w przypadku Kiełbusa niektóre prace publikowane są w piśmie po raz trzeci, wcześniej były w innych pismach,trochę to nie w porządku w stosunku do czytelników bo kreskę Kiełbusa lubię sle wszystko co to jest tego twórcy to czytałem. Okładka paskudna ale liczy się wnętrze. A tu jest niestety bardzo ale to bardzo słabo.

Kolejny doskonały numer magazynu. Widać po komentarzach troli strach u konkurencji.

... i warto było czekać. Dawajcie więcej polskich rysowników, bo widać macie łapę do artystów. Komiks Artura Biernackiego - majstersztyk. Fajnie wymieszane z dobrze dobranymi komiksami zagranicznymi. Czekam na więcej.

Bardzo mi się podoba, mam prenumeratę tego wydawnictwa od początku wznowienia oraz dokupuję kolekcjonerskie wersje z Labrum, które moim zdaniem są niestety o wiele mniej interesujące. Nie rozumiem tego hejtu, oba mają zbliżoną objętość, treść jest natomiast rzeczą upodobań czytelników.

Nic ciekawego poza komiksem Fonta. Fajnie przypomnieć sobie stare komiksy Sławka Kiełbusa, co prawda dobrze znane ale zawsze miło przeczytać. Okładka dość tandetna i stron niewiele za to cena wyższa.

Nie wiedziałem, że to takie dobre. Komiksy polskie i zagraniczne na poziomie, którego nie powstydziłyby się światowe wydawnictwa. Dobry kierunek.

Artykuły majstersztyk, moje oczy lepszych nie ujrzały. Na takie skarby nie jedna sroka chciałaby się połasić .

Oczywiście innych Polskich magazynów komiksowych i tak nie ma a jak są to marnej jakości. Zawartość zawsze bogata :)

Z numeru na numer coraz większe dziadostwo. Nie można lepiej? Czemu Rosiński nie chce nic rysować? Zróbcie coś z tym albo go zwolnijcie.