OPIS
Pewne na tym świecie są tylko śmierć i podatki. Po doświadczeniach z Magicznym Urzędem Skarbowym niektóre upiory mówią, że śmierć nie jest taka najgorsza...
Nieważne, czyś Smokiem Wawelskim, upiorem Białej Damy, szanowanym arcymagiem na stanowisku czy prostym wilkołakiem z pobliskiego lasu – magiczny podatek liniowy cię nie ominie. Tak jak i jego poborcy. A skoro mowa o Smoku, zdaje się, że zalega za kilka lat...
* * *
Niby kryminał, na poły powieść mafijno-szpiegowska o zabarwieniu swojsko-sensacyjnym. Bardzo sympatyczna.
Marzena Kowalska, Wirtualna Polska
Człowiek chciałby się podelektować, posmakować, a pędzi na łeb, na szyję z "co dalej?" na ustach.
Maeve, Elkander
Tego w fantasy jeszcze nie było, żeby oś wydarzeń kręciła się wokół podatków i przepisów prawa skarbowego!
Shoemaker, Na kanapie