OPIS
Opłaty celowe, cła, akcyzy, koncesje...-to instrumenty, które determinują, opłacalność zastosowania określonego nośnika energii. Na każdej zakupionej baryłce ropy naftowej państwo zarabia przynajmniej jeszcze raz tyle, ile płaci za nią eksporterowi. Podobne zyski przynosi sprzedaż obywatelom gazu ziemnego. Korzystanie z importowanych paliw kopalnych ma z punktu widzenia ugrupowań rządzących jeszcze jedną zaletę. Pozwala funkcjonować spółkom energetycznym, których udziałowcem jest Skarb Państwa. Firmy te zapewniają każdorazowo przy zmianie władzy w Polsce kilkadziesiąt miejsc pracy zapleczu i poplecznikom partii wygrywającej wybory. Profitów z tego tytułu jest znacznie więcej. W Polsce niechęć decydentów do Odnawialnych Źródeł Energii ma charakter strukturalny i obecna jest na wszystkich szczeblach administracji tak publicznej, jak i samorządowej i państwowej. Nietrudno dotrzeć w takiej postawie naturalny lęk przed przebudową stosunków społecznych jakie nieodwracalnie podążają za rewolucją technologiczno-informatyczną, której fotowoltaika jest integralną częścią. Ze wstępu Prof. UZ dr hab, Piotr Kwiatkiewicz