Frédéric Maupomé w albumie Supersi tom 3 postanawia wywrócić świat młodych superbohaterów do góry nogami. Przy okazji zapewnia on odbiorcy pokaźną dawkę wrażeń i dobrej rozrywki. Mat, Lili i Benji zostają dość brutalnie oderwani od codziennego „zwykłego” życia składającego się ze szkoły, nauki i nawiązywania nowych znajomości. Teraz zmuszeni są do ukrywania się przed policją, dziennikarzami, opieką społeczną i zwykłą ludzką ciekawością. Fabuła trzeciego tomu to nie tylko wyrazista akcja, ale również zdecydowanie bardziej „mroczniejszy” klimat niż wcześniejsze odsłony. Sytuacja, w której znalazło się rodzeństwo, wymusza na nich szybką i mocno zauważalną przemianę z jeszcze intensywniejszym zacieśnianiem rodzinnych więzi. Najlepiej widać to na przykładzie Mata, który jako najstarszy z dzieciaków poczuwa się do obowiązku dbania o brata i siostrę, włącznie ze wspieraniem ich mentalnie. Scenarzysta nie skupia się tu jednak tylko i wyłącznie na głównym trio. Na kartach komiksu znalazło się również miejsce dla ciekawych postaci drugoplanowych. Nie tylko podsycają one wartką akcję, ale również momentami są podstawą całkiem przyjemnego lekkiego humoru (urozmaicającego mroczną atmosferę tomiku)....