Scenariusz trzeciego tomu zaczyna więc skupiać coraz większą uwagę na powolnym odsłanianiu przed odbiorcą fabularnych sekretów. Nastolatka od samego początku serii zadawała sobie wiele pytań na temat swojej tożsamości, pochodzenia i przeszłości swojej rodziny (szczególnie ojca). Tego rodzaju wątki nie są jednak jedynymi elementami recenzowanego komiksu. Chęć poznania prawdy o swoich przodkach i samym sobie pociąga za sobą wiele niebezpieczeństw. Zaprezentowana tutaj historia potrafi więc być momentami zaskakująca i dramatyczna. Prowadzi to do odsłonięcia jednych tajemnic, na których miejsce pojawiają się kolejne pytania. Ciekawym dodatkiem do tego wszystkiego jest udana próba pokazania mniej fantazyjnego, a bardziej przyziemnego życia nastolatki (z różnymi kłopotami). Niczego odkrywczego nie można napisać na temat oprawy graficznej komiksu. Rysunki Aude Soleilhac to głównie mieszanka prostoty, kolorów i fantazyjności. Artystka potrafi wydobyć jednak z nich również odrobinę mroku (kiedy scena tego wymaga) oraz różnych emocji towarzyszących bohaterce.